sobota, 10 kwietnia 2010

pochylam głowę


Ponad sporami, dyskusjami, osobistymi animozjami.. zamilknąć wypada. Wobec tej tragedii bez precedensu chylę głowę. Strata dotyczy nas wszystkich.

Hołd ofiarom katastrofy.

Jeszcze niedowierzam. Szok i ból.



Panie Prezydencie i Wy, Jego Towarzysze - spoczywajcie w pokoju.
Rodzinom Ofiar składam głębokie kondolencje.

piątek, 2 kwietnia 2010

codziennego z-martwych-powstawania


jak ten tulipan na czarnym tle jawi się jako nadzieja w ciemności lęku, bezradności, opresji i problemów, tak niech te Święta Wielkiej Nocy dadzą Wam, Kochani, w Waszych konkretnych życiowych sytuacjach NOWĄ NADZIEJĘ. Niech zapalą się światła nadziei wszędzie tam, gdzie jej brakuje. I Wy takimi światłami bądźcie, jak jesteście do tej pory.

Dobrych, ciepłych chwil spędzonych wśród bliskich Waszym sercom życzę w te święta i na wszystkie przyszłe dni:)